Już dawno nie publikowałam nic o sutaszu, mam zamiar nadrobić to haniebne zaniedbanie w tym poście. Zaprezentuję Wam (a przynajmniej się postaram, bo nie jest to łatwe), jak można zrobić mocowanie do zawieszki sutaszowej na sznur/rzemyk/linkę, tak by móc nosić wisior jako krótki i długi.
Tak prezentują się moje zawieszki (są one dość duże, a tym samym efektowne):
Robiąc mocowanie na sznurek/rzemyk/linkę robimy symetrycznie dwa oczka. Przekładamy przez nie nasz sznurek/rzemyk/linkę i mamy opcję długiego wisiora (należy pamiętać, że owy sznurek/rzemyk/linka powinny być dość długie)
Opcja druga: łapiemy nasz sznurek/rzemyk/linkę w miejscu między oczkami i ciągniemy. Zakładamy nasz wisior w otwór po przeciągnięciu (zdjęcie poniżej). Następnie chwytamy za zapięcie, ciągniemy i dopinamy (tak jak dwa zdjęcia niżej). Tak prezentuje się opcja "krótka".
Masz ogromny talent:) ja się niestety nie nadaję do takich rzeczy, nie mam tyle cierpliwości;P
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło jest otrzymać taki komentarz ;) mnie akurat robienie takich rzeczy relaksuje, nie lubię tylko nawlekać mikroskopijnych koralików do bransoletek toho. Na bransoletkę trzeba nawlec ok 90cm, jeden błąd w sekwencji i cały wzór skopany - wtedy i mnie brak cierpliwości...
UsuńSą naprawdę śliczne ! Najbardziej mnie urzekł ten ostatni. Proszę o więcej sutaszu! Zazdroszczę takiego talentu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne zaiste piękne nawet nie wiem do czego przyrównać bo urok sutaszu wymyka się definicji.:)
OdpowiedzUsuń